Wizyta w latarni w Rozewiu była częścią naszego 15 dnia wakacji i wyprawy do Władysławowa. Była to już trzecia latarnia odwiedzona przez nas podczas wyjazdu - trochę szkoda, że nie spróbowaliśmy zdobyć Odznak Miłośnika Polskich Latarni Morskich "Bliza". Może już w inny roku. W środku zauroczyła nas wystawa modeli wszystkich latarni, jakie możemy znaleźć na polskim wybrzeżu. Połówek z zachwytem ją oglądał, a Kasperka z dokumentacyjną skrupulatnością fotografowała :)
----------
Brak komentarzy
Prześlij komentarz