Nie samym rowerem i biegiem człowiek żyje. Czasem można wyjść przed dom i poszwendać się w najbliższej okolicy. W drugi dzień świat Bo...
Jako że nadal nie jesteśmy gotowi na imprezy biegowe/starty, po raz drugi kibicowaliśmy biegaczom na zawodach w Toruniu. W naszym mi...
W pochmurną, zimną niedzielę pojechaliśmy zobaczyć i pokibicować MARATOŃCZYKOM:). W ten dzień odbywał się bowiem XXXII Maraton Toruński...
Podobno bieganie w terenie (wraz z podbiegami) rozwija siłę biegową. Ponieważ w sobotę była ładna pogoda, zebraliśmy się i pojechaliśmy r...
Dzień 17 naszych wakacji był dniem ostatnim. Spędziliśmy go głównie w pociągach PKP, poznając po raz kolejny uroki i cienie podróży kole...
Dzień 16 naszych wakacji przyniósł to, co nieuchronnie stać się musiało. Powrót do domu. Niestety podróż była z przygodami, bo oba chłop...
Wizyta w latarni w Rozewiu była częścią naszego 15 dnia wakacji i wyprawy do Władysławowa. Była to już trzecia latarnia odwiedzona przez ...
Po takim nieco leniuchowaniu (bez rowerów) dnia wczorajszego, przyszła kolej na większą wyprawę. Kierunek był prosty: jazda wzdłuż wybrze...
Nic nie zapowiadało, że ten dzień będzie tak fantastyczny. Zaplanowaliśmy kąpiel w morzu (jakkolwiek by zimna nie była), później miały by...
Dzień trzynasty naszych wakacji przyniósł nam dużą zmianę. Tego dnia wyjechaliśmy do nadmorskich Dębek, aby tam spędzić noc i wrócić do L...
Zwiedzanie Muzeum w Klukach dzień wcześniej było na tyle męczące, że dziś nie byliśmy w stanie gdzieś dalej się wybrać. Ostatecznie, p...
Kiedyś mieszkali tu Słowińce, dawny odłam ludności kaszubskiej. Z jednej strony otoczeni wielkim Jeziorem Łebsko, z drugiej - bagnami. ...
W sobotę 2 sierpnia w Świecinie (w okolicach Wejherowa) odbyć się miała inscenizacja zwycięskiej bitwy z Krzyżakami z 1462 r. Informacj...
Paul Nipkow nie jest chyba znany szerszej publiczności, a nazywany jest "Ojcem Telewizji". Wynalazł bowiem tzw. "tarczę Ni...
Muzeum "Wyrzutnia Rakiet" w Rąbce to pozostałości hitlerowskiego doświadczalnego poligonu rakietowego z 1940 r. To tutaj niemi...
Ósmy dzień naszych wakacji okazał się zarazem jednym z najfajniejszych, jak i najbardziej wymagających fizycznie wypadów. Plan był prosty...
Dzień 7, po pełnym wrażeń wypadzie nad Bałtyk i latarnię w Stilo, miał być odpoczynkiem. Oczywiście, w miarę aktywnym wypoczynkiem. Lato w ...
Wyjeżdżając z Torunia mieliśmy tylko zaplanowaną drogę do Lęborka i udział w gdyńskim Air Race Show. Już na miejscu, u rodziców Połówka, mi...
Po przedobiadowym zwiedzaniu Lęborka, zachciało nam się jeszcze już wieczorem jeszcze raz gdzieś się wybrać. Kasperkę nosiło - najwidocznie...
Na dzień piąty zaplanowaliśmy spokojny spacer po Lęborku. Najlepszy do tego okazał się rower, gdyż w stosunkowo krótkim czasie mogliśmy odp...
Czwartego dnia naszego wyjazdu zeszliśmy wreszcie z rowerów i korzystając z komunikacji pociągowej (SKM) pojechaliśmy do Gdyni. Już dr...
To jest mały polak,
Dzień trzeci naszego wyjazdu musiał już zakończyć się w Lęborku, i tak się stało. W tym dniu przejechaliśmy najwięcej kilometrów, zali...
Po pierwszym dniu wyjazdu znaleźliśmy się w Tucholi, zamiast w Czersku. Trzeba było zmodyfikować plan. Wychodziło, że zamiast dwóch dni, bę...
Wakacje w 2014 roku zaplanowaliśmy z rowerem. Nie mogło być inaczej. Plan był prosty: przejazd przez Bory Tucholskie i Kaszuby w 2 dni i ...
Wiślana Trasa Rowerowa i jej znaczki, które zaczęły pojawiać się nam niekiedy na drodze od, dawna intrygowały Połówka. Tak więc wolny dzi...
Od dawna chciało nam się zrobić pętle i dojechać do Bydgoszczy w pierwszą stronę dołem (od Solca Kujawskiego), a następnie powrócić górą ...
Wąwóz Leszcz jest jednym z bardziej urokliwych zakątków w powiecie toruńskim. Byliśmy tu kilka lat temu na samym początku naszej przygod...
W Chełmży byliśmy nie raz, i w różnych porach roku. Warto tu jednak zaglądać, bo miasto zmienia się - prawie ukończono już nową przystań ...
Dzień dziecka Połówek musiał w trybie pilnym spędzić nad Jeziorem Józefowo. Kasperka skorzystała z okazji służbowego wyjazdu i pojechali w...
Niedzielę palmową połówki spędziły na rowerze. Połówek zabrał Kasperkę do Turzna na rozwiązywanie historycznego questu.
Dziś dwa mosty zaliczone, a przy tym rekordzik dystansowy:) Początek "przedbiegu" za szybki, bo przez pierwsze 2 kilometr...
Super wycieczka z piknikiem nad Wisłą - oj, tego dawno nie było. I jeszcze zrobione 51,62 km. Wcześniejsze dni to był duż...
Pierwszy dzień wiosny jest świetną okazją na rowerową przejażdżkę. Nas zagnało do Lubicza i nad piękną Drwęcę. W sumie wyszło 31,55...
Korzystając z pięknego słoneczka wybrały się Połówki na krótki rower po pracy na drugą stronę Wisły kierując się na Podgó...
Druga już nasza wyprawa do Solca Kujawskiego zaskoczyła nas dwoma odkryciami: starym cmentarzem menonickim w Przyłubiu (fantastyczne drzewo...
W niedzielę, NARESZCIE udało się z Połówkiem wybrać na rowerową dłuższą wyprawę - dystansik 67,75 km. Takie wyprawy nas kręcą! NAJB...
W sobotę - ciepło słonko, pogoda wiosenna, więc Połówki wybrały się na bieganko po lesie.
Na pieszą wędrówkę - 24,18 km - czerwonym szlakiem na Radostową poszliśmy we trójkę: Kasperka, Połówek i nasz Owocek. Po raz pierwszy uda...
Pojechaliśmy we dwójkę na krótki rower. Połówek na Kaspra rowerze, Kasperka na taty. Kierunek: Leszczyny. Wyszło 15,24 km. ...
W poniedziałek: 46,36 km - zdobyta rowerem Góra Bukowa w Pasmie Klonowskim . Już nie raz tę trasę robiłam, w zeszłym roku z synem, ale p...
Przy ładnej -3 stopniowej pogodzie ze słoneczkiem Połówek namówił Kasperkę na wypad do lasu :). Dała się namówić, choć nie najlepszą miał...
Strona główna